sobota, 16 lutego 2008

Fanaa - Unicestwienie w miłości

"Jeśli księżyc poleciłby mnie
Na pewno powiedziałby to do Ciebie
Chcę opuścić welon obyczajowości
Chcę przekroczyć z tobą granicę
Pozwól mi niszczyć dla ciebie
Nawet zniszczę siebie..."
"...niech Twoja miłość mnie unicestwi..." (Rehan)

Fanaa czyli Unicestwienie, film który wywarł na mnie ogromne wrażenie. Mimo, że trwał jak każdy film bollywodzki 3 godziny to i tak jak dla mnie było to za mało. Wczoraj po zobaczniu jego nie mogłam zasnąć. Pozornie jest to opowieść o pięknej miłości łączącej niewidomą Zooni i Rehana. Poznają się w Dehli, gdzie Rehan pracuje jako przewodnik, który chce Zooni pokazać barwny świat. Ona jest nim zafascynowana i pragnie poddać się operacji, dzięki której mogłaby odzyskać wzrok. Wszystko dzieje się jak w bajce, jednak dalsza część jest zaskakująca. Okazuje się, że życie jednak napisało inny, wstrząsający scenariusz. Bowiem Rehan skrywa mroczną tajemnice. Gdy prawda wyszła na jaw, wszystko stało się już bardzo skomplikowane. Pewnie nikt nie domyślał się kim naprawdę jest "poeta" (Rehan). Nie wiedziałam czego się spodziewać, czy jego zachowanie jest złe czy dobre? Czym kierowali się bohaterowie? Próbowałam logicznie na to spojrzeć, jednak nie udało mi się. Niestety tajemnica którą skrywał Rehan doprowadziła do bardzo dramatycznych zdarzeń w życiu każdego z nich. Do ostanich minut filmu nie wiadomo jak się skończy ta historia. Napewno jest zaskakująca i wywołuje wielkie wzruszenie. A jak się kończy, jeśli chcecie wiedzieć i zrozumieć to o czym piszę musicie zobaczyć ten film.


Film nie jest łatwy i kolorowy jak inne filmy bollywood, wzbudza wielkie emocje.





Trailer filmu

Film został nakręcony w wspaniały sposób. Przepięknie ukazana została stolica Indii, Delhi (nie wiedziałam, że Indie są tak piękne) oraz nasze polskie góry Tatry, ponieważ również tam były kręcone zdjęcia (grały góry Kaszmiru). Bardzo piękna i wzruszajaca jest muzyka, która idealnie pasuje do opowiadanej historii i zarazem potęguje emocje.


Daję kilka filmików z piosenkami:




Piosenka Des Rangila


Piosenka z filmu Chand Sifarish



Bardzo fajna piosenka Chanda Chamke (językołamacz)


Piosenka (teledysk) Mere haath main, bardzo wzruszająca i piękny teledysk


"Niech moje oczy spuchną od łez, pozwól mi dzisiaj płakać

Weź mnie w swoje ramiona, zmoknijmy dzisiaj

Morze bólu złapanego w pułapkę serca, niechaj wybuchnie

Mam w sobie tyle bólu, że twój welon zostanie przemoczony łzami" (Rehan)

Bardzo polecam ten film.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Film zapowiada sie bardzo ciekawie!!!Mam nadzieje ze jutro bede miec okazje go zobaczyc!!!Pozdrawiam

Martuszka pisze...

Bardzo piękny, wzruszający film. Polecam wszyskim. Pozdrawiam:))

Pooja pisze...

przepiękny film i polecam dla fanów bollywoodu.

Niech me tchnienie w twym sercu znajdzie schronienie. Niech mą dusze twa miłość pochłonie "Fanaa"

zolnierz pisze...

wyjechany na MAXA film
super historia i w polland po czesci krecona szkoda koniec filmu nie tak se wyobrazilem lecz niesie nadzieje i przeslanie wychodzace poza ramy czasowe tragiczne decyzje ciagnace z kazdej strony smutne sercu konsekwencje
Nawet facetowi zlamac potrafi ta piekna opowiesc anielska kobieta i uroczy ufny dzieciak

Anonimowy pisze...

Naprawdę wspaniały film chociaż nie oglądałam 1 części jeśli ktoś wie gdzie mogę znależć w necie cały film po polsku piszcie to mój nr gg 13498708 napiszcie:))