niedziela, 30 grudnia 2007

Nowy 2008 Rok coraz bliżej


''Daj ludziom wiary...

Idź już Nowy Roku -

tak mówi Rok Stary

i znika... z łzą w oku.

Z ostatnią kartką kalendarza

zerwij wszystkie złe nastroje,

zapomnij o wszystkich nieudanych dniach,

przekreśl niewarte w pamięci chwile

i wejdź w Nowy Rok jak w nowej sukni

wchodzi się na najwspanialszy bal świata."





Życzę Wam wszystkiego co najlepsze w Nowym 2008 Roku ,

a w Sylwestra szampańskiej zabawy do białego rana :)

sobota, 29 grudnia 2007

Czas ucieka...



... już kolejny rok prawie za nami. Nie wiem kiedy ten czas tak szybko zleciał. Za dwa dni pożegnamy stary 2007 rok, więc pora go podsumować. Rok ten był dla mnie dość dziwny. Jak to w życiu bywa czasem świeciło słońce, a czasem padał deszcz (chociaż wydaje mi się, że tego drugiego w tym roku jakoś więcej było) ale nie warto pamiętać tych złych chwil.


Skupię się na tym co było dobre, a najlepszą rzeczą w tym roku było niewątpliwie to, że na dobre ogarnęła mnie PINowa muzyka. Dzięki której mogłam poznać wspaniałe Foremki, dzięki którym życie nie było już tak szare. Dzięki Waszym słowom poprawiał mi się humorek i jakoś było łatwiej dalej żyć mimo życiowych trudności. Niestety miałam okazję poznać osobiście tylko parę Foremek - mam nadzieje że z nowym rokiem to się zmieni. Nawet jeszcze w tym bo czeka mnie jeszcze Foremkowy Sylwester w Krakowie :D no i rozpocznę z Wami Nowy Rok. Podobno jak się rozpocznie Nowy Rok taki będzie cały nadchodzący rok - czyli powinien być Foremkowy :D


Chciałbym również podziękować moim najlepszym koleżankom z klasy Alicji, Marysi i Kasi z którymi przeżyłam fajne chwile w szkole (szczególnie grę w karty na lekcjach) no i poza nią, że wytrzymałyście ze mną i musicie mnie jeszcze znosić przez pół roku ;)) No i fajnie by było żeby ta nasza znajomość trwała trochę dłużej... Bardzo się cieszę, że udało mi się Was zarazić PINową muzyką...
Wiem, że Kasia pewnie tego nie przeczyta (ale może jednak będziesz miała dostęp do internetu) wiedz, że i może trochę miałyśmy nieporozumień na początku tego roku ale druga połowa była lepsza i mam nadzieje, że ten rok również będzie już taki dobry. Przeżywasz teraz ciężkie chwile ale jestem z Tobą myślami, ale trzeba wierzyć, może stanie się jakiś cud...


Mam nadzieje, że ten rok będzie lepszy od minionego... że będę miała więcej okazji do spotkań z Foremkami i do koncertów PINu (bo jak narazie byłam tylko na jednym)


Jeszcze raz wszystkim dziękuje za to, że jesteście :D Dziękuje Bogu, że postawił Was na mojej drodze :) nie wiedziałam, że jest jeszcze aż tyle dobrych ludzi na tym świecie... ;)





Teraz "czekam tylko na te dni..." na Foremkowy Sylwester w Krakowie, dziołszki będziemy szaleć ... :D :D :D

wtorek, 25 grudnia 2007

Boże Narodzenie



Bóg się rodzi


Bóg się rodzi, moc truchleje
Pan niebiosów obnażony,
Ogień krzepnie, blask ciemnieje,
Ma granice Nieskończony;
Wzgardzony, okryty chwałą,
Śmiertelny Król nad wiekami!
A słowo ciałem się stało
I mieszkało między nami



Cóż masz niebo, nad ziemiany?
Bóg porzucił szczęście swoje,
Wszedł między lud ukochany,
Dzieląc z nim trudy i znoje,
Niemało cierpiał, niemało,
Żeśmy byli winni sami!
A słowo ciałem się stało
I mieszkało między nami


W nędznej szopie urodzony,
Żłób mu za kolebkę dano!
Cóż jest, czym był otoczony?
Bydło, pasterze i siano;
Ubodzy, was to spotkało,
Witać Go przed bogaczami!
A słowo ciałem się stało
I mieszkało między nami.


Podnieś rękę Boże Dziecię;
Błogosław Ojczyznę miłą!
W dobrych radach, w dobrym bycie,
Wspieraj jej siłę swą siłą,
Dom nasz i majętność całą
I wszystkie wioski z miastami!
A słowo ciałem się
I mieszkało między nami.




niedziela, 23 grudnia 2007

Wesołych Świąt!



Niech radość i pokój Świąt Bożego Narodzenia towarzyszy Wam przez cały Nowy Rok.


Życzę Wam, aby był to Rok szczęśliwy w osobiste doznania, spełnił zamierzenia i dążenia zawodowe i społeczne oraz by przyniósł wiele satysfakcji z własnych dokonań.


Niech Wigilia i Święta Bożego Narodzenia upłyną spokojnie i radośnie aby marzenia zmieniły się w rzeczywistość, a sukcesy przerosły oczekiwania.


Życzenia radosnych Świąt Bożego Narodzenia, odpoczynku w rodzinnym gronie, oraz pasma sukcesów i spełnienia najskrytszych marzeń w nadchodzącym Nowym 2008 Roku!


Oraz duużooo prezentów pod choinką :D





Choinka zielona

Boże Narodzenie to świąteczny czas
Wszyscy już czekają na choinki blask
Na jej świeży zapach i kolorów moc
Na tę pierwszą gwiazdkę w wigilijną noc


Choinka, choinka z lasu przywieziona
Pachnie teraz w domu pięknie przystrojona
Błyszczą na niej bombki i gwiazdka złocona
Choinka, choinka, choinka zielona


Boże narodzenie to radości moc
Razem dziś spędzimy przy choince noc
Wśród jej ozdób błyszczy łańcuch, bombek sto
I ta złota świeczka, co rozjaśnia ją


Dzisiaj wigilijnej nocy wielki czar
Już na stole pachnie ryba, kluski, barszcz
pod obrusem sianko, w żłóbku Jezus śpi
Życzeń moc składamy przy choince dziś



piątek, 21 grudnia 2007

Wigilijna lista najlepszych piosenek na święta

Wystarczy wejść na stronę Radia Zet http://www.radiozet.aria.pl/konkursy.php?id=180 wybrać swoją ulubiona piosenkę świąteczną lub wpisać tytuł, wykonawcę (jeśli się ona nie znajduje na liście) i zagłosować.
Piosenki będzie można usłyszeć w Wigilię między godziną 11.00 a 13.00.
Więc jeśli chcesz usłyszeć swoja ulubioną piosenkę to zagłosuj :)
Głosowanie trwa do 23 grudnia do godziny 22.00.

wtorek, 18 grudnia 2007

Porażka

Dziś miałam jakiś okropny dzień. Ostatnio tak mnie denerwuje moja klasa tzn. niektóre osoby, a jest ich dość dużo. A dziś przesadzili już dokładnie. Miałyśmy mieć dzisiaj z pierwszym rokiem w świetlicy kolejne przedstawienie mikołajkowo - świąteczne. Tylko jak się dziś okazało to połowa osób która miała w nim brać udział powiedziała, że nie pójdą bo nie maja czasu i inne tam takie wymówki. No pewnie przecież wszyscy inni się tylko nudzą, w domu leżą i nic nie robią. Albo mają wytłumaczenie, że są mężatkami i nie mają na takie rzeczy czasu. A na drugi dzień przychodzą i mówią, że grałam sobie w jakieś fajne gry na komputerze, że siedziałam na allegro i ile fajnych rzeczy wylicytowałam. To ja nie wiedziałam, że właśnie mężatki się tym zajmują? Ciekawe? Po prostu tych głupkowatych wymówek i narzekań to już się nie da słuchać. Co innego mówią, a co innego robią. Szkoda słów i nerwów, ale muszę się "wygadać".


Najlepsze jest w tym wszystkim, że zawsze jeśli trzeba coś zrobić poza zajęciami to zostają tylko te osoby które są dojeżdżające, które siedzą cały dzień w mieście bo muszą czekać na autobus czy pociąg do domu nawet parę godzin. Te osoby zawsze zostają, a ci którzy mają blisko do domu nawet parę kroków to pierwsi zawsze się zmywają.


Więc wracając do tematu nasze przedstawienie było porażką. Na całe szczęście nie wyszło nam tak źle jak u pierwszego roku. Tam to już całkiem nie wypaliło, chociaż wszyscy byli obecni, to jednak pamięć ich zawiodła bo pozapominali tekstu, aż dzieciaki się z nich śmiały. Po prostu katastrofa! :( Ciekawe czy nasza pani się już o tym dowiedziała? Jutro się okaże czy urządzi nam kazanie.


A na dodatek jak wracałam do domu to w autobusie usiadł obok mnie jakiś nietrzeźwy facet... :/ Pytał się czy nie wiem czy będzie kontrola. Czy ja wyglądam na jasnowidza? Potem mi zaczął coś nawijać o tym że wszyscy gdzieś tylko biegają nie wiadomo dokąd. Reszty to już nie słyszałam bo miałam mp3 ze sobą i nie musiałam tego wysłuchiwać. Na całe szczęcie w połowie drogi wysiadł, bo nie był zbyt miłym towarzystwem...

I jeszcze jakieś choróbsko mnie męczy :(


Kończę już na dziś smęcić, bo i tak nic to nie da, nic tym nie zmienię.

niedziela, 16 grudnia 2007

Święty czas

Powoli zaczynam czuć, że święta zbliżają się wielkimi krokami. Na wieńcu adwentowym palą się już trzy świeczki, w domu świąteczne porządki, a jutro będzie już roznosił się po domu zapach świątecznych pierników. A co najlepsze w radiu można usłyszeć świąteczne piosenki , szczególnie moją ulubioną Święty czas", piosenka ta dziś chodzi za mną cały dzień :D ciągle ją nucę.

"Święty czas" - PIN

autor słów utworu: Andrzej Poniedzielski
kompozytor: Cliff Richard



Dla tych którzy jeszcze nie słyszeli tej piosenki podaję link:
http://diablica88.wrzuta.pl/audio/a21jNFYiSs/07-pin_-_swiety_czas-bfpmp3 - życzę miłego słuchania i śpiewania :D

sobota, 15 grudnia 2007

Makaronowa choinka

Dziś chciałabym przedstawić kolejną moją pracę i świetną ozdobe lub nawet prezent na święta. Jest to choinka zrobiona z makaronu (świderki). Napewno zrobienie takiej choinki jest trochę czasochłonne i uczy cierpliwości. Można również trochę sobie poparzyć ręce klejem na gorąco, więc trzeba uważać. Ale efekt końcowy jest tego warty :) zobaczcie sami.


czwartek, 13 grudnia 2007

Odlot aniołów

W niedzielę 9 grudnia zespół PIN wziął udział w koncercie Solidarni z Polakami na Białorusi - koncert świąteczny. Koncert można było zobaczyć na TV Polonia o godzinie 20:00 Świąteczny koncert pod patronatem Pani Marii Kaczyńskiej małżonki Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej a organizowany przez Telewizję Polonia i miasto Białystok, odbył się w Operze i Filharmonii Podlaskiej.

Podaje link dla tych którzy nie mogli zobaczyć albo dla tych którzy chcą jeszcze raz przeżyć te emocje: http://gabra.wrzuta.pl/film/AtjLLpC5my/pin_-_odlot_aniolow

To wykonanie ODLOTU ANIOŁÓW bardzo mi się podobało. Miało w sobie wiele prawdziwych emocji. Zagrane i zaśpiewane wspaniale. Mogę tego wykonania słuchać i słuchać :D

środa, 12 grudnia 2007

Lazurowa grota - Bruno Ferrero

Na to krótkie opowiadanie i wiele innych tego autora natknęłam się przypadkowo, ale to jakoś szczególnie dało mi do myślenia. Czytając je miałam wrażenie, że dotyczy ono mnie. Bo zamiast cieszyć się tym co mam to ciągle narzekam, a ostatnimi dniami szczególnie.



Oto jego treść:


Był człowiekiem biednym i prostym. Wieczorem po dniu ciężkiej pracy, wracał do domu zmęczony i w złym humorze. Patrzył z zazdrością na ludzi, jadących samochodami i na siedzących przy stolikach w kawiarniach. - Ci to mają dobrze - zrzędził, stojąc w tramwaju w okropnym tłoku. - Nie wiedzą, co to znaczy zamartwiać się... Mają tylko róże i kwiaty. Gdyby musieli nieść mój krzyż! Bóg z wielką cierpliwością wysłuchiwał narzekań mężczyzny. Pewnego dnia czekał na niego u drzwi domu. - Ach to Ty, Boże - powiedział człowiek, gdy Go zobaczył. - Nie staraj się mnie udobruchać. Wiesz dobrze, jak ciężki krzyż złożyłeś na moje ramiona. Człowiek był jeszcze bardziej zagniewany niż zazwyczaj. Bóg uśmiechnął się do niego dobrotliwie. - Chodź ze Mną. Umożliwię ci dokonanie innego wyboru - powiedział. Człowiek znalazł się nagle w ogromnej lazurowej grocie. Pełno było w niej krzyży: małych, dużych, wysadzanych drogimi kamieniami, gładkich, pokrzywionych. - To są ludzkie krzyże - powiedział Bóg. - Wybierz sobie jaki chcesz. Człowiek rzucił swój własny krzyż w kąt i zacierając ręce zaczął wybierać. Spróbował wziąć krzyż leciutki, był on jednak długi i niewygodny.Założył sobie na szyję krzyż biskupi, ale był on niewiarygodnie ciężki z powodu odpowiedzialności i poświęcenia. Inny, gładki i pozornie ładny, gdy tylko znalazł się na ramionach mężczyzny, zaczął go kłuć, jakby pełen był gwoździ. Złapał jakiś błyszczący srebrny krzyż, ale poczuł, że ogarnia go straszne osamotnienie i opuszczenie. Odłożył go więc natychmiast. Próbował wiele razy, ale każdy krzyż stwarzał jakąś niedogodność. Wreszcie w ciemnym kącie znalazł mały krzyż, trochę już zniszczony używaniem. Nie był ani zbyt ciężki ani zbyt niewygodny. Wydawał się zrobiony specjalnie dla niego. Człowiek wziął go na ramiona z tryumfalną miną. - Wezmę ten! - zawołał i wyszedł z groty. Bóg spojrzał na niego z czułością. W tym momencie człowiek zdał sobie sprawę, że wziął właśnie swój stary krzyż ten, który wyrzucił, wchodząc do groty.


"Jak noc nad ranem, tak życie staje się coraz jaśniejsze w miarę, jak przeżywamy a przyczyna każdej rzeczy wreszcie się wyjaśnia" (Richter).

Sylwestrowa Moc Przebojów w Polsacie

Sylwestrowy program na antenie telewizji Polsat rozpocznie się o godzinie 20 i potrwa aż pięć i pół godziny. Wśród zagranicznych gwiazd wystąpią: Boney M, Shakin’ Stevens, Lou Bega. Polską scenę muzyczną będą reprezentować: Edyta Górniak (po raz pierwszy zaśpiewa materiał z nowj płyty), Budka Suflera, Urszula, Beata Kozidrak i Bajm, Justyna Steczkowska, Czerwone Gitary, Vox, Szymon Wydra & Carpe Diem, Golec Orkiestra oraz Kaszmir.

Sylwester odbędzie się na specjalnie zaprojektowanej multimedialnej scenie ustawionej na krakowskim rynku na tyłach słynnych Sukiennic. Koncert poprowadzą: Krzysztof Ibisz, Katarzyna Sowińska, Agata Młynarska, Darek Maciborek oraz Maciek Dowbor. O północy życzenia noworoczne złoży Prezydent Miasta Krakowa, a w czasie niecodziennego pokazu sztucznych ogni, Agnieszka Węgorzewska–Whiskerd i Andrzej Lampert zaśpiewają przepiękną pieśń "Time to say goodbye".
Mam nadzieję, że uda mi się tam być :D

wtorek, 11 grudnia 2007

Nie taki zły dzień jak go malowano

Myślałam, że dzisiejszy dzień będzie okropny (jak prawie każdy wtorek). Rano jak wstałam to w zły humor wprowadziła mnie ta okropna szaro - bura i mokra pogoda oraz perspektywa drogi na przystanek przez błoto.
Kolejnym powodem złego humoru była pani od literatury dziecięcej, która jak zwykle mówiła o tym samym (mówi już o tym drugi rok). A najlepsze jest w tym, że myśli że nam podaje nowe rzeczy. I ma nas czegoś nauczyć - szkoda słów. Czego można wymagać od emerytowanej nauczycielki języka polskiego, która na dzieciach się nie zna i nas ma uczyć :/
Kolejne były lekcje wychowania muzycznego i na tych zajęciach humor nieco mi się polepszył poprzez śpiewanie pastorałek (chociaż śpiewać to ja nie potrafię). Poczułam trochę że już za niedługo Święta - jak ten czas szybko ucieka.
Kulminacją dzisiejszego dnia miały być lekcje wychowania technicznego na których facet zawsze tak mnie zdenerwuje. Do tego miał być test na który nie byłam przygotowana. A tu facet dziś mnie i innych zadziwił, przełożył test i był taki miły. Nawet nas trochę podbudował (bo trochę się mu wyżaliłyśmy, opowiedziałysmy o naszych nieporozumieniach z dyrekcją) i puścił nas prędzej do domu oraz nie skomentował dziś naszych prac.
A osobą która całkiem porawiła mój humor była Gwiazdeczka, która jak zwykle napisała wspaniłą relacje z koncertu. Dzięki niej mogę chociaż trochę poczuć PINowe emocje. Nie wiem jak ona to robi, ale poprostu potrafi przekazać tak wiele pozytywnych emocji, że nie da się chociaż na chwilę nie uśmiechnąć. :D :D :D
Mam nadzieję, że ten dobry humor będzie mi jeszcze jutro towarzyszył :))

poniedziałek, 10 grudnia 2007

Moje ambitne plany

Jak zwykle moje plany zrobienia czegoś nie na ostatnią minutę legły w gruzach. Miałm wszystko zaplanowane na weekend, że zrobię sobie wszystko na spokojnie i w tygodniu będzie może w końcu jakiś luz.
Moje plany wyglądały tak:
  1. Zrobić konspekt na wychowanie techniczne.
  2. Pouczyć się na test z wychowania technicznego.
  3. Przygotować kartki świąteczne do przedszkola.

A tu już mamy poniedziałek jutro wychwanie techniczne a moje plany nie zostały zrealizowane. Nawet się jeszcze nie zabrałam do pracy. Jakoś ostatnio nie potrafię się zmobilizować do zrobienia czegoś, wszystko odkladam na ostania chwilę. A w dodatku wszyscy traktują mnie jak biuro informacji. Nie chodzą do szkoły nie wiedzą co trzeba i jak zrobić a teraz piszą do mnie i ciągle o coś pytają! A sama nie wiem dokładnie jak mam to zrobić! I jak się tu nie denerwować :/

Muszę się zabrać w końcu do tej pracy i coś sensownego wymyslić żeby jutro Kulfon nie miał żadnych jego "ale".

niedziela, 9 grudnia 2007

Zagłosuj na PIN :)

Jeśli jesteś fanem zespołu PIN to masz okazję zagłosować na ich pierwszy singiel "Bo to co dla mnie". Jeśli znajdzie się on w pierwszej stówce to zostanie on zaprezentowany na antenie VIVA Polska 31 grudnia. Głosować możecie na http://vivapolska.tv/lista_piecset.htm wystarczy poszukać nazwy PIN i oddać swój głos. Jednak aby zagłosować trzeba być zalogowanym. Więc do dzieła :))

Adwent


Chciałam przedstawić dziś moja pracę - wieniec adwentowy. Nie jest on idealny ale zrobiny własnoręcznie, co daje dużą frajdę, że zrobiło się coś samemu, a nie poszło i kupiło się w sklepie. Zarazem jest to dla mnie relaks.

Zbliżaja się święta więc można zrobić samemu wieniec świąteczny lub jakiś stroik. Może kogoś zachęcę do zrobienia własnych ozdób.



sobota, 8 grudnia 2007

Postanowiłam założyć blog

Już od dłuższego czasu zastanawiałm się nad założeniem bloga. Jakoś nie miałam na to czasu ale udało się. Będziecie mogli tu znaleźć fragmenty mojego życia, napewno znajdzie się tu coś o muzyce, szczególnie o moim ulubionym i niezastąpionym zespole PIN :) Postaram się również przedstwić odwiedzającym moje "wypociny" (które są dla mnie sposobem na relaks), może zainspirują one kogoś do zrobienia również czegoś podobnego.
Mam nadzieję, że znajdą się osoby chętne do odwiedzania mojego bloga, będzie mi bardzo miło.
Pozdrowionka