Przed krzyżem Pana kornie schylam czoło, w nim symbol wiary,
znak Zbawienia mam. Choć wrogów mnóstwo ciśnie się do koła.
Ja przy tym znaku niewzruszenie trwam.
A choćby krew dać w życiu trzeba było, z odwagą przodków za krzyż święty dam.
Bo krzyż Chrystusa ja umiłowałem, przysięgam Bogu , przy nim będę trwać.
Na krzyżu za mnie życie dał w ofierze, Syn Jezus Zbawca,
mój Bóg i mój Pan. Aby wyprosić miłosierdzie Boże.
Krew świętą wylał ze wszech swoich ran
Więc krzyż całuję czczę i kocham szczerze
i z wiarą klękam, z żalem serca trwam.
Bo krzyż Chrystusa ja umiłowałem, przysięgam Bogu , przy nim będę trwać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz