czwartek, 24 lipca 2008

Jab We Met...

czyli "Kiedy się spotkaliśmy" to bollywoodzki dramat miłosny z Kareena Kapoor i Shahid Kapoorem w rolach głównych. To czwarty film, w którym para aktorska gra razem. Tematem filmu są relacje w rodzinie, między kobietą a mężczyzną, zależność od rodziny, próba buntu przeciwko tej zależności przejawiającej się np. w postaci nacisku na aranżowane małżeństwo i miłość wyrastająca z przyjaźni.


Trailer filmu

Aditya (Shahid Kapoor), zdemoralizowany bogaty przemysłowiec popada w depresję, gdy kobieta, którą kocha poślubia kogoś innego. Opuszcza jej przyjęcie weselne i zostawia za sobą wszystko wsiadając nocą do pierwszego lepszego pociągu. Tam trafia na Geet (Kareena Kapoor), piękną gadatliwą dziewczynę, która wraca z Mumbaju do rodzinnego domu w Bhatinda w Pendżabie. Geet widząc przygnębienie Adityi próbuje go rozbawić, pocieszyć, ale jej żywiołowość, radość życia początkowo go tylko drażni. Stopniowo jednak Aditya zaczyna zapominać o swoich troskach angażując się w sprawy Geet. Liczy ona, że Aditya pomoże jej przekonać rodziców do zgody na jej ślub z wybranym przez nią Anshumanem (Tarun Arora), którego rodzina nie akceptuje, bo nie jest Sikhem. Aditya odwozi Geet do jej ukochanego w Manali w Himachal Pradesh i stara się przekonać rodziców do rezygnacji z planów zaaranżowanego małżeństwa. Te gesty przyjaźni wobec Geet z czasem stają się trudne. Adityę boli to, że pomaga Geet związać się na zawsze z innym mężczyzną. Jego przyjaźń przemieniła się w skrywaną przed Geet miłość.
A jak zakończy się ta historia? To trzeba zobaczyć ten film.

Napiszę krótko. Film ten bardzo mi się podobał. Jest to jeden z filmów po obejrzeniu którego ma się ochotę zobaczyć go jeszcze raz. Wspaniała historia, świetni aktorzy, wiele zabawnych scen no i najważniejsze muzyka:

Nagada Nagada (świetna piosenka i ten taniec Shahida :D)



Tum Se Hi (prześliczna piosenka, krótkie tłumaczenie tych pięknych słów poniżej)

"To nie jest szczęście, ale nie jest to też strata.
Jeżeli nie należę do Ciebie, czemu w ogóle powinienem istnieć?
Przerwy spędzę jedynie z Tobą, w ciemne noce będę z Tobą, tylko z Tobą...
Oddech nigdy nie zakończy pracy, tylko Ty uczestniczysz w rozmowach, tylko Ty...
Widzę świat Twoimi oczami, nic mi już nie pozostało, co się wydarzyło?
Rozmawiam Twoimi ustami. Moje noce są Twoimi podarunkami.
Gdziekolwiek pójdę tylko Ciebie spotykam, tylko Ciebie...
W ogromnym szumie jest cisza. Powodujesz nieznaczną nieprzytomność, tylko Ty...

Czasami tylko połowa obietnicy jest więcej niż tylko połową.
To jest to, za co powinienem Ci być wdzięczny. To może nigdy się zagubić, bądź wyczerpać.
To może nigdy się nie złamać, bądź zniszczyć. Nić lojalności która mnie z Tobą wiąże.
Jestem przy Tobie zawstydzony. Odnalazłem drogę.
Cel podróży został osiągnięty tylko z Tobą, tylko z tobą..."



Mauja Mauja (znowu ten taniec :D)

Ależ dużo tego zamieściłam (i tak to nie wszystko), ale niestety nie mogłam się oprzeć tym piosenkom :D:D:D
Film jak zwykle polecam :) Warto go zobaczyć :) By chociaż na chwilę zanurzyć się w tym pięknym świecie.
Pozdrowionka :*

poniedziałek, 14 lipca 2008

"Bakhuda tumhi ho"

...to piosenka która ostatnio mnie urzekła. Ciągle za mną chodzi i nie mogę się od niej uwolnić. Pierwsze co mi się w niej spodobało to muzyka, potem głos Atifa Aslama (pakistański piosenkarz) który ma charakterystyczny głos i świetnie wczuwa się w piosenki i wiedziałam, że musi mieć piękne słowa, że jest romantyczna. Tak też się okazało gdy znalazłam w końcu tłumaczenie tej piosenki :) Piosenka ta promuje nowy film indyjski "Kismat Konnection", gdzie główna rolę gra ostatnio mój ulubiony aktor Shahid Kapoor i Vidya Balan. Zapowiedzi filmu wyglądają interesująco i pewnie film będzie świetny bo po ostanim filmie Shahida "Jab we met" (o którym pewnie za niedługo napisze bo bardzo mi sie podobał) jestem prawie tego pewna, ma nosa do dobrych scenariuszy no i świetnie gra. Wydaje mi się, że będzie on nastepcą Shah Rukh Khana. Nawet czasami mi jego przypomina :) Tylko jedą rzecz porafi od niego lepiej - tańczyć. Oglądając jego taniec można sie zachwycić :) Niestety premiera tego filmu w Indiach jest 18 lipca, więc szybko nie zobacze tego filmu który bardzo mnie ciekawi.



"Bakhuda tumhi ho"remix

Bakhuda Tumhi Ho (tłumaczenie na angielski)

Tumhi ehsaason mein
You're in my feelings
Tumhi jazbaaton mein
You're in my emotions
Tumhi lamhathon mein
You're in my every moment
Tumhi din raaton mein
You're in my night and day

Bakhuda tumhi ho
You're so Godly
Har jagah tumhi ho
You're everywhere
Haan main dekhoon jahan jab
Wherever I look
Us jagah tumhi ho
You're there

Yeh jahan tumhi ho
You're this world
Voh jahan tumhi ho
And the other world
Is zameen se falak ke
From this earth to the skies
Darmiyaan tumhi ho
And in between, it's all you

Tumhi ho beshuba
You're my certainty
Tumhi ho
You're the one
Tumhi ho mujhe mein haan
You're the one residing in me
Tumhi ho
You're the one

Tumhi ho...

Kaise bataaein tumhe
How can I explain myself?
Aur kis tarah yeh
And how do I tell you?
Kitna tumhe hum chaahte hain
How much I love you

Saaya bhi tera dikhe
All I need is to see your shadow
Toh paas jaake
And I run towards it
Us mein simat hum jaate hain
And I melt into it

Raasta tumhi ho
You're the way
Rehnumaa tumhi ho
You're the guide
Jiski khwahish hai humko
The one thing we all desire
Voh panha tumhi ho
You're that shelter/refuge

Tumhi ho beshuba
You're my certainty
Tumhi ho
You're the one
Tumhi ho mujhe mein haan
You're the one residing in me
Tumhi ho
You're the one

Tumhi ehsaason mein
You're in my feelings
Tumhi jazbaaton mein
You're in my emotions
Tumhi lamhathon mein
You're in my every moment
Tumhi din raaton mein
You're in my night and day

Kaise baatayein tumhe
How do I tell you?
Shab mein tumhare
At night,
Khwab haseen jo aate hain
What dreams I dream of you

Kaise baatayein tumhe
How do I make you aware?
Lamz woh saare
That your every touch
Jism ko jo mehkate hain
Perfumes my body

Iftida tumhi ho
You're the beginning
Inteha tumhi ho
And the limit
Tum ho jeena ka maksad
You're the purpose behind my existence
Aur vajah tumhi ho
And the reason for it

Bakhuda tumhi ho
You're so Godly
Har jagah tumhi ho
You're everywhere
Haan main dekhoon jahan jab
Wherever I look
Us jagah tumhi ho
You're there

Yeh jahan tumhi ho
You're this world
Voh jahan tumhi ho
And the other world
Is zameen se falak ke
From this earth to the skies
Darmiyaan tumhi ho
And in between, it's all you

Tumhi ho beshuba
You're my certainty
Tumhi ho
You're the one
Tumhi ho mujhe mein haan
You're the one residing in me
Tumhi ho
You're the one

tłumaczenie pochodzi ze strony shahidonline.com



"Bakhuda tumhi ho" z fragmentami z filmu


Trailer filmu (zapowida się świetny film)

Pozdrowionka dla wszytskich :) :* :)

czwartek, 3 lipca 2008

Babu - znaczy ojciec

Aktor Paweł Deląg i reżyserka Magdalena Piekorz ("Pręgi") chcą nakręcić swój wspólny film na Podkarpaciu. Obraz pt. "Babu - znaczy ojciec" przypomni mało znaną historię hinduskiego maharadży, który podczas wojny uratował kilka tysięcy polskich dzieci. Premiera - jesienią przyszłego roku.






Maharadża Jam Saheb Digvijay Sinhji

"Babu-znaczy ojciec" będzie fabularyzowanym dokumentem, w którym wystąpią m.in. Paweł Deląg, Anna Dereszowska i Karolina Gruszka. Deląg wspólnie z Magdaleną Piekorz zajmie się również reżyserią filmu.

Podczas wysiedleń Polaków do Kazachstanu i na Syberię w latach 1940-48 kilka tysięcy polskich dzieci, które dotarły w głąb Rosji, trafiło do Indii. Przez podopiecznych maharadża był nazywany "Babu", co znaczy ojciec.

- Byliście sierotami, ale już nie jesteście. Ja będę waszym ojcem - tymi słowami Jam Saheb Digvijay Sinhji, hinduski arystokrata, powitał na indyjskiej plaży polskie sieroty po syberyjskich zesłańcach. Uratował je od śmierci głodowej, dał dach nad głową i stworzył dla nich w Indiach małą Polskę, jak sami dziś wspominają - dał im nowe życie. Nakłonił też do pomocy innych hinduskich maharadżów.

Paweł Deląg nie szukał tematu do filmu, to temat znalazł jego. - W sposób magiczny, bo wszystkie najpiękniejsze rzeczy w życiu przychodzą do nas same - mówi znany aktor, który tym razem zadebiutuje w roli scenarzysty i reżysera. Opowiada: - Zostałem zaproszony na spotkanie ze znanym bollywoodzkim aktorem. Rozmawialiśmy na różne tematy. W pewnej chwili zapytał: "Dlaczego nie zrobisz opowieści o maharadży, który ratował polskie dzieci?". Nie wiedziałem, o co chodzi - tak jak większość Polaków. Opowiedział mi ją. Bardzo mocno poczułem, że chcę zrobić ten film - czasem po prostu tak jest, myślę jednak, że nie znalazłbym na to odwagi, nie dostałbym tak potężnego ładunku emocjonalnego, gdyby nie chodziło o tysiące polskich dzieci - mówi aktor.

- Nie robimy filmu komercyjnego, tylko edukacyjny i potrzebny, tak jak potrzebny był "Katyń". Chcemy uratować tę historię od zapomnienia i pokazać martyrologię narodu polskiego w sposób odmienny niż do tej pory w kinie polskim - oczami dzieci i z pogodnym zakończeniem. Warto sięgnąć po taki temat, jeśli chcemy budować swoją tożsamość w świecie - mówi Deląg.

W Indiach filmowcy zrekonstruują obóz dziecięcy. Setka małych aktorów przyjedzie tam z Polski, producenci będą też poszukiwać statystów na miejscu. - To ogromny wysiłek logistyczny, trzeba będzie zadbać, żeby polskie dzieci nie pochorowały się nam w Indiach - tłumaczy Deląg. Sposób opowiedzenia całej historii ma być nowatorski. - Nie chcemy działać według sztywnych ram. "Zamkniemy" dzieci na dwa tygodnie w obozie i będziemy podglądać je, aranżując czasem pewne sytuacje. Zależy nam na spontaniczności, chcemy, żeby widz spojrzał na wydarzenia oczami dzieci. Tego nie było jeszcze w kinie polskim ani nawet światowym - zdradza plany reżyser filmu.

Zdjęcia mają zacząć się już latem tego roku. Premierę zaplanowano na jesień 2009 r. Obsada jest w większości skompletowana.

Źródło:
Deląg i Piekorz robią u nas film
Gość Niedzielny: Maharadża wkracza do akcji

Wiadomość tą już znalzałam z tydzień temu, a może i więcej. Niestety jakoś się nie złożyło aby o tym tutaj napisać. Mówiąc szczerze nie miałam pojęcia o tak wspaniałej historii. Bardzo się cieszę, że zostanie nakręcony taki film, z pewnością będzie bardzo ciekawy, bynajmniej tak się zapowiada. Tym bardziej, że jest związany z Indiami, które są ostatnio obiektem moich zainteresowań :) Czekam z niecierpliwością na ten fim, jestem bardzo ciekawa czy uda się im pokazać w nim to co planują.